Aloes to roślina o której teraz wszędzie głośno. Wykorzystywany jest już do produkcji wszystkiego, a aloesowe produkty bardzo szybko zyskują popularność. Dlaczego właśnie ta pustynna roślina jest tak bardzo rozsławiana? Jaką magię w sobie skrywa?
Aloes jako roślina
Aloes to roślina, która pierwotnie występuje w Afryce, na Madagaskarze i Półwyspie Arabskim. Ta ciepłolubna roślina występuje w klimacie suchym i zbiera w swoich liściach bardzo dużo wody. Wszystkie gatunki aloesu (a jest ich około 550) są chronione, oprócz aloesu zwyczajnego, tego zachwalanego, rozsławionego aloesu, którego na pewno każdy kiedyś użył lub chociaż widział na półce w sklepie.
Nie jest to jednak roślina zupełnie nowa w naszym najbliższym otoczeniu, po prostu nie przywiązywano do jej uprawy w domu tak dużej wagi. Był traktowany bardziej jako ozdoba w mieszkaniu. Zdaje się, że na chwile jego świetność została zapomniana i nie mówiono o tym na tak szeroką skalę jak na dzień dzisiejszy.
Dobrodziejstwa aloesu to dla człowieka nie pierwszyzna. Wspominali o niej Summerowie na swoich glinianych tabliczkach. W Biblii przewijają się o niej wzmianki. Służyła chociażby do balsamowania ciał zmarłych lub palenia ich. Aloes służył również jako zapach na tkaniny. Wiemy też, że używany był do przeprowadzania różnego rodzaju obrzędów religijnych w Indiach. Aloes obecny był również w islamie jako symbol zdrowia i świetności używany przez samego Mahometa. W starożytnym Egipcie zdobił okolice grobowców jako roślina, która oznaczała życie po śmierci. Od wielu wieków stosuje się aloes w celach pielęgnacyjnych i leczniczych, wykorzystywano go nawet przy obrzędach religijnych lub jako symbolu. Co można powiedzieć o tej roślinie dzisiaj?
Aloes w kuchni?
Często aloe vera stosowany jest na powierzchni skóry jako balsam, powstają szampony z aloesem, kremy do twarzy. Rzadko natomiast wspomina się o tym, że aloes jadalny będzie świetnym dopełnieniem różnego rodzaju potraw! Na przykład pokrojony żel z aloesu można swobodnie dodawać do sałatek, położyć na chleb i dodawać go wszędzie tam gdzie mamy na to ochotę, trzeba oczywiście pamiętać o tym by nie poddawać go obróbce termalnej ponieważ pozbawi go to wszystkich jego wartości.
Miąższ aloesu zawiera w sobie 12 różnych witamin, 18 aminokwasów, 20 rodzajów minerałów, błonnik i polisacharydy. Polisacharydy w aloesie mają zbawienne działanie dla układu pokarmowego. Działają na niego kojąco. Jedzenie aloesu może skutecznie obniżyć poziom cukru we krwi. Zarówno stosowany zewnętrznie jak i spożywanie go działa przeciwzapalnie, warto go więc wdrożyć do diety chcąc zapobiegać zapaleniom lub przy leczeniu ich.
Ważne jest to by w kuchni sięgnąć po odpowiednią odmianę aloesu odpowiednią dla człowieka do spożycia. Rozpowszechnione są najbardziej dwa rodzaje aloesu. Aloe Vera var. barbadensis i Aloe Vera var. chinensis. Ta druga zdecydowanie nie jest przeznaczona do jedzenia. Aloe Vera var. chinensis z wyglądu rózni się od Aloe Vera var. barbadensis. Ta pierwsza roślina charakteryzuje się o wiele węższymi liśćmi, na których powierzchni znajdują się białe plamki. Ciężko więc w teorii się pomylić ale jeśli ktoś nie wie o niekorzystnym wpływie Aloe Vera var. chinensis może okazać się zagrożony pomyłką.
Aloes do picia
Pitny aloes od dawna gości na półkach supermarketów, nawet w wielu wariantach smakowych! Czy napoje te są zdrowe? Producenci zapewniają o tym, że ich produkt ma 0 kcal, 0 cukru. Ich skład z kolei nie jest już taki idealny. Zdecydowanie lepiej przygotować napój z aloesu w domu ze znanych składników, sprawdzonych.
Regularne spożywanie soku z aloesu zadziała leczniczo na jelita, a w wypadku podrażnienia układu pokarmowego załagodzi dolegliwości. Sok z aloesu doprowadzi również do oczyszczenia organizmu i uregulowania jego pracy. Dzięki wyzbyciu się toksyn wyraźnie poprawi się stan skóry. Aloes znany jest ze swoich właściwości obniżających poziom cholesterolu we krwi i poprawie odporności organizmu a spożywanie go w formie soku pozwoli organizmowi odpowiednio go przyswoić.
Aloes stosowany na skórę
Aloes stosowany na skórę to przede wszystkim najlepszy sposób na pozbycie się oparzeń, niedoskonałości, zacięć oraz suchych miejsc na skórze. Nakładając na skórę surowy żel z aloesu mamy domowy kosmetyk bez potrzeby przygotowywania go w jakikolwiek sposób. Szybkie przygotowanie i szybkie rezultaty.
Aloes w gotowych kosmetykach przemycany jest bardzo często. Znajduje się w wielu balsamach do ust, do ciała, szamponach, odżywkach, antyperspirantach, płynach do dezynfekcji rąk. Jego działanie antybakteryjne jest niezwykle ważne przy jakichkolwiek najmniejszych zadrapaniach skóry, wspomaga też gojenie i jej nawilżenie, wzmacnia naskórek dzięki czemu korzystając z aloesowych balsamów do ust możemy być pewni, że zdecydowanie poprawi to ich kondycję.
Wszystkie te właściwości i nawilżające i przeciwzapalne, zapachowe były znane już w starożytności, po co rezygnować z dobrodziejstw aloesu jeśli sięgając po niego i w kuchni i do kosmetyczki można z łatwością uzyskać wygląd jak Kleopatra.