Długie wieczory przy lampce wegańskiego wina, to świetna forma na relaks. Czasem w towarzystwie, czasem sam na sam z przyjemnością. Tak czy owak, niniejsza forma odpoczynku czasami okazuje się najlepszym rozwiązaniem. Przeprowadzono nawet badania, które mówią, że wieczorna lampka wina rzekomo wspomaga zdrowie. Przed przystąpieniem do konsumpcji konieczne jest odpowiednie przygotowanie i podróż do sklepu, aby zaopatrzyć się w odpowiedni trunek. Kiedy staniemy przed sklepową półką, wolimy być już przygotowani, aby przyspieszyć proces zakupowy. Toteż Vegoni przygotowało dla Was spis naszych top 10 wegańskich win.
Czy każde wino jest wegańskie?
Ponieważ w ciągu ostatnich kilku lat coraz więcej ludzi przeszło na wegański styl życia, częściej pojawia się pytanie związane z wegańskim winem. Logiczne jest myślenie, że każde wino z pewnością musi być wegańskie, w końcu jest to napój, który powstaje z tłoczenia i fermentacji winogron. Chociaż samo wino jest całkowicie oparte na owocach, to techniki produkcji stosowane w winnicy mogą zmienić mieszankę przyjazną weganom w taką, której woleliby oni uniknąć.
Jak wino staje się nie-wegańskie?
W którym momencie podczas produkcji wino może stać się nie-wegańskie? Cóż, wszystko sprowadza się do środków klarujących, które są używane do zwiększenia przejrzystości wina.
Fermentacja to część procesu produkcji wina, w której cukry znajdujące się w winogronach są przekształcane w alkohol. Sok owocowy trafia do zbiornika fermentacyjnego, w którym rosną drożdże. Te z kolei wywołują reakcję cukru, w wyniku czego na końcu powstaje wino. To właśnie na tym etapie w winie mogą pojawić się cząsteczki, które sprawiają, że wygląda ono trochę mętnie. Mogą być one fenolami, winianami lub garbnikami (jeśli jest to czerwone wino).
Wszystkie te cząsteczki są naturalnymi produktami ubocznymi procesu produkcji wina i są całkowicie nieszkodliwe w konsumpcji. W związku z tym nie ma nic złego w piciu mętnego wina. Jednak w świecie, w którym estetyka naprawdę ma znaczenie, winiarze wiedzą, że nie mogą wysyłać wina bez krystalicznie czystego wyglądu. Jedynym sposobem, aby to zrobić, jest ekstrakcja cząsteczek za pomocą środków klarujących.
Wiele tradycyjnie stosowanych środków klarujących zawierało produkty pochodzenia zwierzęcego. W przypadku czerwonego wina przeważnie było to białko jaj (znane jako albumina), podczas gdy w przypadku białego wina było to białko mleka (znane jako kazeina).

Wino zawiera produkty pochodzenia zwierzęcego?
Przyszłość produkcji
Wraz z rozwojem weganizmu oraz wzrostem zapotrzebowania na wina organiczne i biodynamiczne, winiarze na całym świecie przyjmują bardziej naturalne podejście do produkcji. Jeśli wino rozwija się całkowicie naturalnie, zwykle klaruje się samoczynnie, zmniejszając potrzebę wprowadzania do procesu produktów pochodzenia zwierzęcego. W przypadku win, które nie klarują się samoczynnie, dostępne są dla winiarzy alternatywne środki klarujące
Chociaż dla winiarzy umieszczanie środków klarujących stosowanych w produkcji na etykietach nie jest powszechną praktyką (czy była to glina, białko jaja czy białko mleka), można znaleźć wina, które mają swoje oznaczenie. Termin Unfined/Unfiltered jest czasami używany na butelkach, aby pokazać, że wino zostało wyprodukowane bez użycia środków klarujących, więc warto zwrócić na to uwagę, szukając trunku przyjaznego weganom.
Patrząc na samą etykietę, może być trudno stwierdzić, czy wino jest wegańskie. Więc jeśli masz wątpliwości, zawsze sprawdzaj producenta, ponieważ wyjaśni on na swojej stronie internetowej, czy ich wina są wegańskie.
1. Imiglykos Apollo
Imiglykos Apollo – czerwone wegańskie wino półsłodkie pochodzenia greckiego. Jest to nasz wybór numer 1, jeśli chodzi o wieczorną lampkę wina. Niesamowicie komponuje się ze słodką przekąską lub wegańskim serkiem. Samo w sobie stanowi cudowną przekąskę, więc wszelkie dodatki nie są koniecznością. Stanowczo polecamy. Cena jednej butelki kręci się w okolicach 20 zł, jest to więc dość tanie ale bardzo dobre wino. Nam wyjątkowo przypadło do gustu.

2. Portada Lisboa
Portada Lisboa – również czerwone półsłodkie wegańskie wino, tym razem z Portugalii. Charakteryzuje się wyraźnie wyczuwalnym owocowym posmakiem. Jest to produkt naturalny, dlatego występować w nim może delikatny osad. Portada to idealny wybór na wieczorną przyjemność. Do takiego wege wina jakiekolwiek dodatki są niepotrzebne. Portada to opcja trochę droższa od Imiglykosa, ale warta swojej ceny.

3. Cono Sur Organic
Cono Sur Organic – czerwone wytrawne wino z Chile. Jest to wegańskie oraz organiczne wino. Winogrona, z których jest wytwarzane, pochodzą z organicznych upraw. Przepyszne wege/eko wino idealne samo w sobie do wieczornej konsumpcji, a także jako dodatek do obiadu bądź kolacji. Wyczuwalne są w nim nuty owocowe. Jedynym jego problemem jest dość wysoka cena, jedna butelka to koszt około 50 zł.

4. Montepulciano D’Abruzzo Galante
Montepulciano D’Abruzzo Galante – zakochaliśmy się w nim podczas obiadu. Czerwone wytrawne wegańskie wino z Włoch, swym nienachalnym smakiem pozwala cieszyć się posiłkiem. Nie jest drogie, w sam raz do obiadu lub kolacji, z przyjaciółmi, lub też bez nich. Wspaniale urozmaici posiłek.

5. Barbadillo Cherry
Barbadillo Cherry – to wino dla fanów słodkiego białego wina. Dość wyraziste, prawdziwi smakosze docenią jego smak. Jest to Hiszpańskie wino. Dość drogie, jedna butelka kosztuje około 50 zł.

6. Pelegrina Cabernet Sauvignon
Pelegrina Cabernet Sauvignon – kolejne czerwone półsłodkie. Tym razem wino z Mołdawii. Jeśli lubicie poeksperymentować, to gorąco polecamy. Nietuzinkowy smak tego wegańskiego wina zaciekawi i rozkocha niejednego. Na pewno wszędzie znajdzie swojego wielbiciela.

7. Heartbeats Cabernet Sauvignon
Heartbeats Cabernet Sauvignon – to idealne wegańskie wino dla fanów słodkości. Czerwone, słodkie i pochodzi z RPA! Dzięki swojej słodyczy wszelkie dodatki jedzeniowe, w czasie jego konsumpcji, nie są konieczne, świetnie sobie radzi solo. Kosztuje około 28 zł.

8. Imiglykos White
Imiglykos White – białe półsłodkie greckie wino. Jest idealne jako dodatek do wieczornego relaksu dla wielbicieli białego wina. Tanie i naprawdę dobre, lekkie oraz odświeżające. Przypomina letnie wieczory.

9. Mariengold
Mariengold – kolejna wege opcja białego wina, tym razem półsłodkiego. Idealne do deserów i słodkich przekąsek, a także stosunkowo tanie, cena oscyluje koło 20 zł za butelkę. Dodatek do wieczornego relaksu, dla wielbicieli białego wina. Tanie i naprawdę dobre, lekkie oraz odświeżające. Przypomina letnie wieczory.
10. Kadarka
Kadarka – to wege wino, dla tych którzy wolą uważać na swoje wydatki. Polecamy zagryźć go jakimś lekkim wegańskim serkiem. W przyjemny sposób, urozmaici niejeden wieczór.
